Avast oskarżony

Avast oskarżony o handlowanie danymi swoich klientów

Jedna z najpopularniejszych firm zajmujących się dystrybucją oprogramowania antywirusowego została oskarżona o zbieranie i handlowanie informacjami konsumenckimi swoich klientów bez ich wiedzy. Avast otrzymał pozew zbiorowy od dziesięciu tysięcy Niderlandczyków, którzy rzekomo są ofiarami nielegalnych działań czeskiego producenta antywirusowego.

Co grozi za nielegalny handel danymi?

Firma Avast boryka się obecnie ze sporym problemem, ponieważ do niderlandzkiego sądu wpłynął pozew zbiorowy, w którym czeskiego producenta oprogramowania antywirusowego oskarżono o zbieranie informacji konsumenckich ich klientów i handlowanie nimi bez wiedzy ofiar tego rzekomego procederu. Do pozwu zbiorowego dołączyło aż 10 tysięcy użytkowników sieci, a reprezentuje ich organizacja konsumencka Privacy First, która twierdzi, iż Avast handlował danymi w latach 2015-2020 i pozyskał w ten sposób miliony dolarów nielegalnego dochodu.

Jednak o jakie konkretnie dane chodzi? Zgodnie z treścią pozwu, Avast rzekomo pozyskiwał takie dane, jak: informacje o lokalizacji urządzeń, na których zostało zainstalowane oprogramowanie antywirusowe, hasła wpisywane w wyszukiwarkach internetowych oraz informacje o tym, jakie strony odwiedzali użytkownicy Avasta. Pomimo tego, że firma nie wykorzystywała danych krytycznych to, zdaniem prawników Privacy First, poszkodowani Niderlandczycy mogą liczyć na odszkodowanie w wysokości 1 tysiąca euro.

Pamiętajmy jednak, że jeśli Avast przegra tę sprawę w sądzie, to podobne pozwy mogą wpłynąć od milionów użytkowników ich oprogramowania z całego świata. Ponadto firma poniesie również straty wizerunkowe.