Sprawdź ofertę!
Bezpieczeństwo Zagrożenia

Killnet atakuje europejskie szpitale, w tym UMCG

stethoscope-g114a24180_1920

Killnet atakuje europejskie szpitale, w tym UMCG

Prorosyjska grupa hakerów Killnet uderzyła w liczne europejskie szpitale, w tym Uniwersyteckie Centrum Medyczne Groningen (UMCG) w Holandii, masowymi atakami DDoS, które spowodowały awarię ich stron internetowych.

Killnet zasłynął w ostatnich latach, atakując zasoby internetowe w krajach, które wspierały obronę Ukrainy przed rosyjską inwazją. Zaczęli od niewielkich ataków na strony internetowe należące do różnych władz, ale ostatecznie utorowali sobie drogę, atakując lotniska, a nawet Departament Skarbu USA.

Ich wysiłki były głównie na pokaz, ponieważ zakłócanie działania stron internetowych instytucji lub firmy to nie to samo, co zakłócanie jej działalności. Jednak grupa nadal atakuje, starając się złożyć oświadczenie.

„Europejskie szpitale, w tym w Holandii, najprawdopodobniej zostały zaatakowane przez prorosyjską grupę hakerską Killnet” – poinformowało holenderskie Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego (NCSC), według Euronews. „Ta grupa ogłosiła ataki DDoS między innymi na szpitale (w krajach) pomagające Ukrainie w wojnie z Rosją”.

Deklaracyjnym powodem, dla którego Killnet bierze na cel te szpitale, jest to, że ich kraje wspierały armię ukraińską poprzez leczenie rannych żołnierzy. W rzeczywistości tydzień temu ta sama grupa zaatakowała kilka niemieckich lotnisk, ponieważ ich kraj zdecydował się wysłać czołgi na Ukrainę.

Ataki DDoS mają zwykle jeden cel: zalewanie celu bezsensownym ruchem, aby inne osoby nie miały dostępu do witryny. Można go również użyć do zatuszowania włamania, ale do tej pory tak nie było.

Ataki DDoS mają zwykle jeden cel: zalewanie celu bezsensownym ruchem, aby inne osoby nie miały dostępu do witryny. Można go również użyć do zatuszowania włamania, ale do tej pory tak nie było.

Poznaj produkty, które mogą Cię zaciekawić

Ochrona przed kradzieżą tożsamości

Pełna ochrona informacji finansowych

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

0